Śmierć przychodzi cicho.
Niezapowiedziana, nieproszona.
Nigdy nie ma na nią odpowiedniej chwili, jest zawsze gościem nie na czas….
Wujek byłeś człowiekiem niezwykłym, a Twoja niezwykłość przejawiała się każdego dnia w drobnych gestach. Miałeś ogromne poczucie humoru, nie raz rozbawiałeś wszystkich do łez. Swoim pozytywnym usposobieniem dodawałeś otuchy i sprawiałeś, że zły dzień stawał się dla każdego lepszy.
Odeszłeś, gdzieś bardzo daleko. Lecz nie martw się! Zaopiekujemy się ciocią Zosią z tą samą miłością z jaką i Ty się opiekowałeś. A to wszystko dlatego, że byłeś dla nas kimś więcej niż wujkiem. Byłeś przyjacielem.
Twoje odejście to nieodżałowana strata, będziemy Cię nosić w swoim sercu i swojej pamięci na zawsze.
Agnieszka i Nikola